Przez Wielką Brytanię przetacza się największa w historii – kiedy piszą o niej tamtejsze środki masowego przekazu – bałwan wniosków o odszkodowania za sprzedawane klientom banków na siłę ubezpieczenia. Sprawa nie nabrałaby bez ryzyka rumieńców, gdyby nie dotyczyła stale głośno dyskutowanych kredytów hipotecznych.
W tok mis-sellingu, inaczej tzw. złej sprzedaży uwikłano lecz również posiadaczy innych produktów, przede wszystkim kredytowych kart i bankowych pożyczek. Wydarzenia na Wyspach to włość okazja, żeby przypomnieć, iż inicjatywa mis-sellingu należy na tak wiele uniwersalna, żeby odkryć stosowanie i na polskim gruncie.
Naturalnie problemu nie byłoby, o ile klienci posiadali dostateczną wiedzę, aby spostrzec, iż są obiektem manipulacji i zatrzymać nabycia nieobowiązkowego niemniej jednak ubezpieczenia. Mimo to, skala zjawiska okazała się nie inaczej duża, iż w wyższym stopniu niż na nieduży liczebność edukacji finansowej zwraca się dziś uwagę na niechlubne ruch bankowców skutecznie podbijających sprzedażowe targety w bankach.
Efekt był nieskomplikowany do przewidzenia – petent lub dopłacał do kredytu, wystarczająco o tym nie wiedząc, bądź płacił w nadziei na realne osłona na przypadek choroby azaliż utraty pracy, w rzeczywistości nie mając tej ochrony ani za sprawą moment. Duże banki zaangażowane w proceder mis-sellingu w Wielkiej Brytanii mają się w tej chwili zmierzyć z koniecznością oddania klientom coś koło tego 10 mld funtów.
Oznacza to w gruncie rzeczy sporo „źle sprzedanych” produktów. Bywa, że podobnych pragmatyk dopuszczają się i niektórzy polscy doradcy bankowi, chociaż w tym miejscu o mis-sellingu donośnie mówi się na razie przede wszystkim w ramach ciekawostki. Mimo to, należałoby dysponować oczy i uszy w szerokim zakresie otwarte, ponieważ kient, kto nie czuwa, nie kuśka i nie chce przenikać w szczegóły to najszersza furta do mis-sellingu.
Wypatrywana za pośrednictwem sprzedawców podporządkowanych jednak sprzedażowym targetom. Warto pamiętać, iż cała przypadek traktować prawdopodobnie nie na odwrót ubezpieczeń, atoli i innych produktów, w tym inwestycyjnych. Kontekst innych aniżeli ubezpieczenia produktów zyskuje na znaczeniu w świetle ostatnich problemów klientów Amber Gold.
Część z nich nigdy nie powinna zawrzeć z tą instytucją jakiejkolwiek umowy – z racji nadmiernie wysokiego poniżej profilu inwestora ryzyka azali ze względu na inklinacja do poświęcenia oszczędności życia. Mimo to, tysiące osób – w tym tych nieprzekonanych ewentualnie nie do końca świadomych wszystkich warunków – zawierzyły sprzedawcom. Tymczasem jaki firma sprzedawcy jest, jederman widzi.
Chcesz zobaczyć więcej kliknij tutaj: www.superfinanse